Czy Waszym zdaniem to wiarygodna oferta pracy?

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
Mam pytanie - czy według Was ta oferta jest realna i prawdziwa - podam dwa linki z tą samą ofertą pracy:

http://krakow.lento.pl/praca-za-granica,6143240.html
https://www.olx.pl/oferta/roznoszenie-u ... r7mjj.html

W sumie oferta dla mnie wymarzona, bo jeszcze nie pracowałem za granicą. Od dłuższego czasu myślałem o pracy w Anglii, ale miałem obawy z powodu dość miernej znajomości języka (chciałbym właśnie w Anglii trochę podszlifować język) oraz z powodu tego, że nie miałem się gdzie zaczepić. Akurat należę do nielicznych, kto nie zna nikogo pracującego w Anglii i nawet znalezienie mieszkania na początek byłoby dla mnie nie tak łatwe, a na pewno kosztowne, bo mam ograniczone fundusze. A tu oferta jak z nieba - darmowe zakwaterowanie, nie trzeba języka - idealnie, żeby się zaczepić, trochę ogarnąć, podszkolić język i znaleźć po kilku miesiącach coś lepszego. Tylko właśnie - czy to nie jest zbyt piękne? Ogłoszenie widnieje na co najmniej kilkunastu portalach z ogłoszeniami o pracę (chyba wszystkie darmowe), nie trzeba wysyłać cv, Pani komunikowała się ze mną przez wiadomości na OLX i po prostu mam przyjechać za tydzień pod podany adres (szeregowiec na osiedlu mieszkaniowym w Birmingham). Właściwie wymagań żadnych, tylko pytanie o kondycje było. To się wydaje zbyt piękne.
Z drugiej strony, żadnych pieniędzy nie chcą, ba, w wiadomościach było nawet info, że na pierwsze dwa tygodnie życia można nawet prosić o zaliczkę, więc ciężko podejrzewać jakąś próbę oszustwa. Prosiłbym o wypowiedź kogoś, kto zna realia na angielskim rynku pracy, zwłaszcza w branży roznoszenia ulotek. Nie chciałbym wyrzucić niemal tysiąca złotych w ciemno (koszta podróży i wyżywienia), o straconym czasie nie wspominając.

turamarth83
Przyczajony
 
 
Posts: 2
Joined: 5 Jan 2018, 20:08
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Aktualna najnizsza krajowa wynosi £1200 przy pracy 5 dni w tyg. po 8h, wiec policz sb o ile mniej Ci oferuja. Pewnei daja £700, a reszte wliczaja w zakwaterowanie haha (£500 za mieszkanie w pokoju we 2 osoby ;o). Ja bym to omijal szerokim lukiem.



https://www.gov.uk/national-minimum-wage-rates

Voltix
Rozeznany
 
 
Posts: 106
Joined: 6 Feb 2014, 12:59
Reputation point: 10
Neutralny
Top
0

widziałam podobne ogłoszenie na naszym polonia bham jest . http://job.bham.pl/details/job/2730/

Dodano: -- 6 sty 2018, 16:20 --

turamarth83 nie musisz na początek szukac od razu mieszkania bo możesz faktycnie nie udzwignac tego finansowo poki co ogarnij sobie jakiś pokoj na wynajem . za 1ke z oplatami mieścisz się w 70f tygodniowo , roznoszene ulotek to ciezka robota w terenie przez 8h dziennie na nogach latasz od drzwi do drzwi sklepy itd. wiec nie dziwie ie ze nie maja wielkich wyamgan językowych bo zostawiasz ulotki i tyle a kondyche musisz mieć bo się nalatać trzeba, podszkolić się na pewno zdołasz językowo może nie koniecznie w pracy ale masz szanse normalnie isc do adult education na ang z matematyka sa darmowe jako esol

basia-wolver 09
Początkujący
 
 
Posts: 12
Joined: 14 Aug 2017, 06:46
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Czyli generalnie jest to realne i polecasz? Może wychodzi w tej ofercie kilkadziesiąt funtów więcej za zakwaterowanie, ale od razu mam zajęcie i na spokojnie mogę szukać czegoś lepszego. Skoro tak, to jednak pojadę. W najgorszym razie będę do tyłu o przejazd w obie strony.

turamarth83
Przyczajony
 
 
Posts: 2
Joined: 5 Jan 2018, 20:08
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by edmun » 10 Jan 2018, 10:34 Re: Czy Waszym zdaniem to wiarygodna oferta pracy?

Przy roznoszeniu ulotek nie zdziwię się jak będą wymagać self-employment czyli samozatrudnienie.
Praca przy roznoszeniu ulotek nie jest wcale taka ciężka.
Zajmowałem się czymś takim w Polsce za dzieciaka. Roznosiłem średnio 2000-3000 ulotek co weekend.
Później "awansowałem" i miałem w piwnicy co tydzień 30 000 ulotek które roznosili koledzy (ja tworzyłem raporty).
W Anglii jeśli pracujesz dla kogoś, to zazwyczaj dostaniesz najtańszy telefon z GPS, zazwyczaj bez karty SIM i zablokowany kodem z włączoną apką.
Apka tworzy ślad którego chodzisz, żeby był dowód że faktycznie chodziłeś z ulotkami a nie siedziałeś cały dzień a ulotki wyrzuciłeś.
Jak wspomniałem - nie jest to praca ciężka (powiedziałbym że w okresie od wiosny do jesieni jest wręcz bardzo łatwa) jednak zależy jaka dzielnica Ci się trafi. Jak Erdington, Yardley, Small Heath, Perry Barr, Stechford, Borsdesley Green itp itd to krótko mówiąc - współczuje.
Dobrymi dzielnicami są: Sutton Coldfield, Water Orton, Little Aston, Four Oaks, Hall Green, Shirley, Solihull, Aldridge itp.
Wiem że Ciebie tutaj jeszcze nie ma, ale jak koledzy wyżej - mieszkanie to zazwyczaj zaczynasz od pokoju za max £70 za tydzień (dolicz jeszcze często depozyt i czasami dodatkowe opłaty, więc depozyt to zazwyczaj 70funtów + 70funtów za tydzień z góry). Takie ogłoszenia w Polsce to zazwyczaj dostaniesz miejsce 2, 3 osoby w jednym pokoju za co "załatwiający" pobierają opłaty.
Ogólnie należy unikać "firm" które biorą pieniądze za to że pracujesz. W UK jest to "nielegalne".
Lepiej uzbierać pieniądze, załatwić sobie gdzie mieszkać (przez znajomego) i znaleźć pracę na miejscu (mając w zapasie pieniądze na ewentualny powrót gdyby coś poszło nie tak). Język (wg mnie) powinien być przynajmniej na poziomie podstawowym. Dialektów i akcentów i tak na początku nie załapiesz ale rozbrajają mnie osoby które przylatują do Anglii, idą do fabryki/magazynu gdzie pracują polacy i z angielskiego potrafią ledwo powiedzieć "Yes" a jak kierownik zmiany po angielsku pyta czy nie ma problemów żeby został godzinę dłużej jako nadgodziny, to tacy "Yes yes" po czym wychodzą o normalnej godzinie i się dziwią że agencja się pyta dlaczego robią problemy.
Angielski to takie minimum, żeby nie było potem w sklepie "Do you speak English? Yes I don't".
Ogólnie jest dalej jak było. Coraz więcej Rumunów i coraz mniej Polaków. Anglia choćby ze względu na wahania kursu i jego ciągły spadek nie są już najciekawszym miejscem aby "zarabiać" jednak są wciąż takim samym miejscem do życia jak było wcześniej.
User avatar
edmun
Stały Bywalec
 
 
Posts: 444
Joined: 27 Oct 2011, 19:06
Reputation point: 48
Pokojowy
Top
0

Tzw .cyganie.Tzn niekniecznie akrat Cyganie bo jednak większośc to Polacy.Ściągaja Polaków ,obiecują a potem zabieraja dokumenty i kase za zarobek i zostawiaja grosze na fajki.Dopiero co rozbito taka szajkę u mnie w pracy.
User avatar
IwonaO
Przyczajony
 
 
Posts: 1
Age: 64
Joined: 8 Jan 2018, 22:08
Location: Walsall, United Kingdom
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0


  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to PRACA