operator cnc

czy takowy polski kurs jest uznawany w Anglii?

nie

I czy mając zero doświadczenia jako operator jest sens jechać do Birmingham??

jak wyzej, ale probowac mozesz.

A da się zrobić takie szkolenia w jakimś urzędzie w Birmingham??

Witam, jestem nowy na forum , wiele czytam na rónych o cnc poniewaz tez chce zmienic zawód ,pracuje od 5 lat na farmie i juz mam tego dosc, dlatego mysle ze czas na zmiany. Wiem ze cnc to dobry fach z perspektywami wiec chce go zdobyc ,ale idac do agencji musze cos wiedziec i miec jakikolwiek papierek potwierdzajacy odbycie kursu, interesuje mnie jakikolwiek kurs po ktorym cos bede wiedzial i dostane dokument odbycia kursu.
Wiec czy ktos ma pojecie gdzie moge odbyc taki kurs ,wiem ze ty DRACO oferowales pomoc chetnie bym skorzystal ale zrozumcie potrzebuje jakies potwierdzenie zeby jakos zaczac.
Pozdrawian

w anglii papierki nie sa potrzebne, jedyne co to referencje od poprzedniego pracodawcy i jakas wiedza w glowie. proponuje na poczatek zalapac sie gdzies jako zwykly operator, pozmieniac sztuki na maszynie i jednoczesnie probowac sie uczyc. musisz tez nauczyc sie uzywac przyzadow pomiarowych i odczytywac rysunek techniczny. jesli bedziesz potrzebowal jakis porad, wskazowek lub malego szkolenia to jestem do dyspozycji ale papierka wystawic nie moge. przeprowadzilem juz troche pelnozakresowych szkolen w firmach.

Napewno masz troche racji "draco" z tym że papierek nie jest tutaj tak ważny jak w Polsce, ale obawiam sie totalnej kompromitacji w pierwszym dniu pracy więc do choinki muszę cokolwiek wiedzieć, szczególnie że nie chcę od razu zwolnić się z mojej aktualnej pracy, zamierzam pierwsze popracować na tych cnc w weekendy( mogę od piatku popoludnia do niedzieli nocki ) powinno coś się znaleść przez agencje choćby trochę , choćby za niewiele byle czegoś się uczyć a gdy się na tym poznam to zmienić pracę tylko na cnc. Dzięki za oferte pomocy (wiem ze papierka nie dajesz) a jak by twoje szkolenie wyglądało tylko teoria? Pozdr.

Dzięki za oferte pomocy (wiem ze papierka nie dajesz) a jak by twoje szkolenie wyglądało tylko teoria?

no niestety maszyny do szkolenia nie posiadasz wiec mozna zrobic cos jedynie w teorii lub na jakims symulatorze. jest troche opcji, zalezy rowniez jakiego sterowania chcesz sie uczyc i na jaki typ maszyn. co chcesz robic, itp. jest duzo kierunkow rozwoju w tym zawodzie.

Kursy CNC na maszynach to w ciul droga sprawa a już szczególnie w angielskim landzie.
Proponuję podszkolić sie na wlasnym kompie na jakichś symulatorach np. tym od niemców:

http://www.mts-cnc.com/

i smiało ładować do agencji na operatora cnc, potem domagać się szkoleń od pracodawcy i powoli zwiększać swoje kwalifikacje żeby awansować na ustawiacza czy programistę. Jeśli natomiast posiadasz nadmiar gotówki, to możesz zapolować po ebajach za desktop-sized frezarką jakąś np od rollanda taką 100 watową. Była swego czasu prawie nówka do wzięcia za śmieszne 3tysiaki. I na tym można poćwiczyć. Mała moc, metalu nie obrobi tylko jakieś pianki plastiki i tworzywo ale 4 osie są, do tego jest wyposażone to w ten nochal do reverse engineering'u, no i po zakończonej nauce można zawsze puścić dalej w obieg.

Powodzenia i jak cos trzeba to pytaj

/poniżej jakiś pierwszy lepszy rolland desktopowy jaki mi wyskoczył u wujka googla:

http://www.rolanddg.com/product/3d/3d/m ... 20_15.html

To naprawde miłe ze jesteście tak pomocni, dobrze jest jak człowiek nie błądzi i ma kogo się spytać i poradzić , sprawdze ten symulator i poczytam więcej w sieci. Wyczytalem że najpopularniejszey w Anglii jest FANUC więc chyba na nim się skupię, ale to wy jesteście w branży więc może macie inne zdanie na temat tego na jakiej dziedzinie się skupić tokarek czy frezarek, fanuc czy mazac, operatorzy jakiego typu są najbardziej potrzebni?

Podłącze się do tematu, tyle że chciałem zapytać czy w Anglii często spotykacie frezarki bądź centra ze sterowaniem Heidenhain 530? Robię na tym ponad 5 lat i mam nadzieję że jakimś cudem w Anglii trafię właśnie na ten sterownik. Fanuc sporo się różni?

Fanuc sie nie wiele różni. Właściwie Heidenhain to jest ulepszona/rozszerzona wersja Fanuca, acz w Anglii mniej popularna. W Polsze za to bardzdo. W królestwie według mojego doświadczenia na 1wszym pod względem popularności miejscu stoi Fanuc, potem jest Mazatrol prawie po społu, dalej Heidenhain, Sinumeric i pozostałe kombinacje alpejskie.

Zdrówka,
Janek.

Witam , was znowu pisalem kilka tygodni o tym ze zamierzam rozpoczac prace jako operator cnc i jak to zrobić , dostalem od niektórych z was kilka rad za co dieki, ale miedzy czasie wiele sie wydażylo bo bylem w Polsce na kursie obsługi cnc, wiele nas tam tego nauczyli rys. tech. , przyżądy , no i podstawowa obsługa maszyn, wiec teraz mam zamiar rozpocząć poszukiwanie pracy , nie zamierzam od razu zmieniać mojej obecnej pracy , chciałbym popracować najpierw na cnc w weekendy o ile to bedzie mozliwe (myśle ze coś sie znajdzie), więc pytam was chlopaki czy w zakladach gdzie wy pracujecie nie potrzebują kogoś na weekendy , lub czy nie słyszeliscie o firmach gdzie wlasnie na takie dni potrzebują kogoś do pracy? Sam z optymizmem od poniedziałku zaczynam chodzenie po agencjach.

http://job.bham.pl/details/job/954/

Niespotkalem sie z kontraktami na pól etatu w tym zawodzie.
Praca w weekendy jest mozliwa, nawet kiedys dostalem oferte pracy od piatku do niedzieli po 12 godzin za calkiem niezla stawke, ale wymagali sporego doswiadczenia.

Szczerze mówiac to nie interesuje mnie kontrakt na weekend , poprostu chce nabrać doświadczenia pracując w weekendy. A z jakiej firmy dostaleś tą ofertę Thomas, może się do nich odezwę.

Z tego co wiem to ta firma jest w trakcie zwolnień wiec chyba nic z tego.
Zastanawiam się co rozumiesz przez mówienie ze szukasz na weekend zeby nabrać doświadczenia??? To w tygodniu nie można??? Czy myślisz ze w weekend pracodawca oczekuje od pracownika czy co???

Spruboj moze tutaj:

Kigass Aero Components Ltd.

Zawsze kogos potrzebuja maja dosc duza rotacje pracowanikow.