bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Znajomi znajomych zostali okradzeni , ktoś się włamał do domu jak spali. Mimo tego że ich 2 samochody stały na podjeździe ktoś się nie bał i wszedł do środka , nawet wszedł do sypialni . Na szczęście skończyło się na skradnięciu kilku cennych rzeczy , domownikom nic się nie stało.
Stąd moje pytanie, wiem że są dostępne kamery by sobie zamontować przed domem, ale nie chciałabym jakiegoś straszaka który by emitował kamerę , tylko prawdziwą taką co by nagrywała wszystko i bym mogła sobie w razie czego odtworzyć nagranie , takie zwykłe co się wiesza widziałam w sklepach czy w katalogu Argosa . A taka lepsza na jakiej zasadzie działa czy to typ kamery czy należy mieć specjalny monitor nagrywarkę ? nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to działa , ma ktoś taką kamerę ? I mógłby mnie trochę oświecić ? Ile kosztuje taki monitoring?

Sprawdz na ebay (wpisz CCTV w wyszukiwarkę). Mąż tam kupował kiedyś. Aczkolwiek czy kupisz z jedną kamerką to nie wiem. A jeżeli tak to raczej sprzęt niezbyt wysokiej jakosci. Zwykle są cztery + nagrywarka z twardym dyskiem. Możesz z niego kopiowac sobie zapis jako video lub jpg. Często mają opcję, że po podłączeniu do netu, możesz sobie oglądac swój dom on line będąc np w Polsce. Choć 250-300F musisz liczyć.
Ps. A tych twoich znajomych znajomych gdzie obrobili? Na jakiej dzielnicy?

Sprawdziłam. Nawet za 130 mozna kupic ale bez kamer, czyli koniec koncow i tak z 200 trzeba liczyć.

Polecam przejrzeć ebay lub amazon. Albo wejść na www.maplin.co.uk Najlepsze są zestawy kamery bezprzewodowe + nagrywarka z możliwością podłączenia do TV lub jakiegoś monitora. Najbezpieczniej wtedy taką nagrywarkę po podłączeniu umieścić w takim miejscu aby złodziej odrazu na nią nie trafił.

Lepiej sobie zinwestowac w dobry system alarmowy który odstraszy złodzieji tak ze do domu nawet nie wejdą.

Monitoring jest dobry jak sie ma ochrone bo co ci po tym ze masz nagrane twarze zlodzieji(albo kominiarki albo maski gazowe), jak Twoje poczucie bezpieczenstwa zostanie naruszone.

Zreszto dobry zlodziej zadba o to zeby zniszczyć nagrywarkę.

pozdrawiam

claudia wrote:Lepiej sobie zinwestowac w dobry system alarmowy który odstraszy złodzieji tak ze do domu nawet nie wejdą.

malaroksi wrote:(...) ktoś się włamał do domu jak spali.(...)

Uzbrajasz alarm jak idziesz spać?! Współczuję sąsiadom, jak się przebudzisz o 4 nad ranem na siusiu... Tobie zresztą też.
Z reguły systemy alarmowe służą do zabezpieczania pustego domu/mieszkania.
Na taką sytuację jak powyżej to chyba jedynie pies by pomógł. Bo moim zdaniem kamera też nie do końca. I jak dla mnie - kamera nie jest działaniem prewencyjnym (chyba, że z daleka ją widać - jest duża). Chociaż jak złodziej chce okraść, to po prostu będzie bardziej uważał.
A co do sprzętu, to jeśli ma spełnić swoje zadanie, to musi być dobry. Zobaczcie, jaką jakoś(ć) obrazu zapewniają te wszystkie kamery na ulicach. Taką, że nic z nich nie widać, poza ogólnymi zarysami sylwetki.
No i kamera powinna pracować również w podczerwieni. Przecież ma nagrywać głównie w nocy...

Pozdrawiam

AdamBoltryk wrote:Uzbrajasz alarm jak idziesz spać?! Współczuję sąsiadom, jak się przebudzisz o 4 nad ranem na siusiu... Tobie zresztą też.
Z reguły systemy alarmowe służą do zabezpieczania pustego domu/mieszkania.

Pewnie ze tak.
Sypialnie i lazieke ma na gorze a tam nie ma czujnikow sa tylko w miejscach narazonych na wlamanie oraz w ogrodzie. A jak chce zejsc na dól to wylaczam pilotem:)

Skoro dałaś za przykład mądrego złodzieja, to Twój wejdzie przez uchylne okienko w łazience (w gorącą letnią noc), weźmie pilota i też sobie wyłączy alarm na dole :D
Możemy tak się licytować, a nie o to chodzi.
Trzeba pamiętać o jednym - KAŻDE zabezpieczenie jedynie _zmniejsza_ ryzyko włamania, ale nigdy przed nim nie chroni na 100%.
Pamiętać musicie o jednym - kamera przed drzwiami to też informacja dla złodzieja, że w środku jest coś co chcecie chronić. Czyli warto się włamać do domu z monitoringiem...
I tak źle i tak niedobrze :/
Niestety, nie ma złotego środka.

Pozdrawiam

Widzę ze szukasz dziury w całym.
Nie wejdzie bo alarm się włączy jak tylko się zbliży do domu w ogrodzie.

monique wrote:Ps. A tych twoich znajomych znajomych gdzie obrobili? Na jakiej dzielnicy?

W Wednesbury :( co prawda dużo dalej ode mnie ale w tym samym mieście co ja mieszkam i już się zaczynam zastanawiać , bo chyba bym zawału dostała jakby mi o 4tej w nocy jakiś facet w rękawiczkach i kapturze nad łóżkiem stał...

claudia wrote:Lepiej sobie zinwestowac w dobry system alarmowy który odstraszy złodzieji tak ze do domu nawet nie wejdą.

o tym nawet nie pomyślałam , może faktycznie jest to lepsze niż kamera. Mogłabyś podać jaki ty masz , jakiś link ...

malaroksi, linka ci nie podam ten co mamy moj TŻ sciągnął z Polski. Nazwa to Satel.

claudia, ok, a jeszcze pytanie , jak taki alarm reaguje na koty,lisy , ptaki i inne gady co sie wałęsają po ogródkach? Chwyta je czy nie?

jak pisali poprzednicy kamera moze byc wrecz zacheta, moim zdaniem najlepszym zabezpieczeniem oprocz trzech dobermanow jest alarm:))

malaroksi a napisz gdzie to bylo dokladnie, bo do nas tez sie wlamali , tylko ze my mieszkamy obok wednesbury a dokladnie przy hall green primary school. chyba, ze to my jestesmy tymi znajomymi znajomych a plotka poszla w swiat i troche urosla< jak to plotka> Bo do nas wlamali sie w nocy z 6 na 7 marca, jak spalismy ale raczej nikt nie wchodzil nam do sypialni, a ukradl nawet sporo a nie tylko kilka cennych drobiazgow. A pytam bo moze to jednak nie o nas chodzi i moze to byli ci sami zlodzieje.

papuzkaara, Sheldon Avenue, gdzieś koło kościoła na wzgórzu czyli chyba centrum.

malaroksi wrote:jak taki alarm reaguje na koty,lisy , ptaki i inne gady co sie wałęsają po ogródkach? Chwyta je czy nie?

oczywiscie ze chwyta, i nawet przetrzymuje czterdziesci osiem godzin.........

bogini8 wrote: moim zdaniem najlepszym zabezpieczeniem oprocz trzech dobermanow jest alarm:))

a czy nie lepiej po prostu przeprowadzic sie tam gdzie prawdopodobienstwo takiego przykrego incydentu jest marginalne?

pozdr

pe