Page 1 of 1
mandat, pomocy!

Posted:
7 May 2010, 17:24
by ilonea
Cześć, potrzebuję porady. Jakis czas temu przyszedł mi mandat do zapłacenia za przekroczenie predkości, 60 funtów plus punkty karne. Jestem kierowcą, a ze byłem w trakcie zmiany pracy postanowiłem zrobic sobie kurs likwidujący punkty, aby mieć nadal czyste prawko. Wiedziałem, ze tak czy inaczej kare pieniężną muszę zapłacic, ale myślałem, ze przyjdzie mi jakieś pismo. Nic jednak nie dostałem. Jestem po kursaie i dzis dostałem pismo z sądu, ze nie przyznałem się do winy i mam sie stawic na rozparwę lub listownie przyznać do winy. Problem w tym, ze bedę musiał zapłacić koszty sądowe no i wygląda na to, ze jak na razie nie uznali mi tego kursu, czyli wlepią mi te punkty.
Co mam robic? Może ktoś był kiedyś w podobnej sytuacji? Bede wdzieczny za pomoc.
M./
Re: mandat, pomocy!

Posted:
8 May 2010, 01:56
by Bartsun
hej, a miales polskie prawko czy angielskie w trakcie PRZEWINIENIA? no i czy na ten kurs wyslal cie urzad czy sam sobie poszles do jakiegos osrodka?
pozdro
Re: mandat, pomocy!

Posted:
8 May 2010, 07:55
by Luiza
To wygląda mi na nieporozumienie (jak zwykle w tym kraju, kto co zgubi, kto coś zapomniał)
Napisz odwołanie i powinno się wyjaśnić.
Re: mandat, pomocy!

Posted:
8 May 2010, 11:10
by ilonea
dzięki!. Mam angielskie prawko, sam poszedłem na kurs (tzn oni mnie wysłali, ale się zgłosiłem), najpewniej to pomyłka, ale jak to w UK bywa - urzędy są super, dopóki nie ma się jakiego problemu, mam nadzieje że szybko to wyjaśnie:( zastanawiam sie tylko, czy jak płaciłem za kurs, to mam jeszcze pałcić mandat czy już nie, a jeżeli tak to jak i gdzie, ile?
Re: mandat, pomocy!

Posted:
8 May 2010, 11:43
by WLOD
Nic sie nie odwoluj po prostu te pismo ktore dostales z sadu tam jest cos takiego ze musisz wyliczyc ile zarabiasz a ile wydajesz na zycie musza byc takie rubryki i wystarczy ze napiszesz ze wydajesz tyle co zarabiasz i po klopocie zaplacisz 60 funi i zadnych kosztow ja tak przynajmniej mialem bo tu chodzi o to ze jak nie zaplacisz mandatu w ciagu 30 dni to sprawa idzie do sadu automatycznie
Re: mandat, pomocy!

Posted:
8 May 2010, 11:49
by ilonea
z tego co udało mi się dzis ustalić to po prostu pomyłka. A kurs jest alternatywą, czyli jak za niego płacę (60Ł) i w nim uczestnicze, to nie musze już płacić mandatu i nie mam punktów. POzostało mi teraz tylko to odkręcić, ech.
Re: mandat, pomocy!

Posted:
8 May 2010, 23:48
by Bartsun
ilonea wrote:z tego co udało mi się dzis ustalić to po prostu pomyłka. A kurs jest alternatywą, czyli jak za niego płacę (60Ł) i w nim uczestnicze, to nie musze już płacić mandatu i nie mam punktów. POzostało mi teraz tylko to odkręcić, ech.
dokladnie, bylem na takim kursie wiec po nim przyszlo mi pismo ze juz punktyt anulowane i nastepny kurs moge wziac po 3 latach od tego....
za mandat nie placisz nic, tylko za kurs no chyba ze na kurs nie idziesz to wtedy mandat ale za dwa naraz na bank nie placisz.... powodzenia w wyjasnianiu
pozdro