bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Trzymam kciuki żeby na mandacie sie skończyło.

A wiec juz po wszystkim.
Po pierwszym liscie w ktorym mialem wskazac kierowce przyszedl nastepny z kwitkiem DD na kwote 100F 3 punkty karne. Odeslalem wypelniony kwitek razem z polskim prawkiem.
Po tygodniu platnosc zostala sciagnieta i prawko przyszlo z powrotem.

I teraz sie zastanawiam co zrobic bo nie ma zadnej wzmianki o punktach, czy zalozyli mi kartoteke czy nie?
No i kwestia powiadomienia ubezpieczalni, skoro nie ma karotkeki to moze nie ma sladu po mandacie?

punkty sa odnotowane w dvla mimo iz ty zadnej ksiazeczki ani nic nie masz

Witam, dzisiaj musialem odnowic sobie ubezpiecznie i nie potrzebnie poinformowalem ich o moim mandacie.
Ubezpieczyciel nie chcial wpisac mi mandatu do systemu bo nie mialem codu, a odkrecic juz tego nie moglem bo powiedzialem ze mandat zaplacilem co zapisali sobie w uwagach przy mojej polisie. ubezpieczyciel powiedzial ze musze teraz podac im kod w przeciwnym razie odmowia mi ubezpieczenia.
Poprosili mnie zebym zadzwonil do dvla i zapytal sie o kod wykroczenia a tu zonk...
Dvla nie ma zadnej informacji ze mialem jakiekolwiek wykroczenie. Wyglada na to ze policja zgarnelo kase i po sprawie.
Wiec ostatecznie podalem kod jaki znalazlem w necie (sp30) ktory pasowal do mojego wykroczenia,w przeciwnym razie odmowiliby polisy co skutkowaloby potem problemami z innymi ubezpieczalniami.

To u mnie bylo na odwrot u mnie nie podali bo niewiedzieli że punkty też trzeba było podać i Tesco się doszukalo punktów za mandat a dodam że prawo jazdy było polskie i podnieśli składkę

Thomas fajnie ze sprawy sie poukladaly . Na wszystko maja czas , punkty tez w systemie beda mimo polskiego prawka. Jak zatrzyma cie policja nastepnym razem to skan swojego prawka u nich w radiowozie na monitorze zobaczysz ))))))

Jak może wyglądać sprawa przy przekroczeniu o 35 mil na godzinę? (65 na 30) Mam angielskie prawo jazdy i tyle co mi policjanci powiedzieli to że mam czekać na list. Czy rozprawa może się odbyć beze mnie i otrzymam wyrok pocztą? Czy to prawda że najprawdopodobniej stracę prawko? Mijają już 3 tygodnie od zdarzenia i nie wiem czego mogę się spodziewać. Najgorsze jest to że do Polski na święta miałem jechać (wszystko już kupione) ;/ Nie wiem na czym stoję...Dzięki jeśli ktoś odpowie.

Wszystko zalezy gdzie to bylo i o ktorej godzinie , czy byla np szkola czy nie poblizu itd. Nie zazdroszcze ci ban cie nie minie modl sie zeby to bylo mniej niz rok , bo inaczej czeka sie re test . Wariant optymistyczny to ban 6 miesiecy , ze 100 godzin prac i z 400 funtow grzywny plus koszta . Na twoim miejscu wziolbym prawnika bo moze byc nie ciekawie nawet moze byc kilka tygodni w odosobnieniu .

Barber_2205 wrote:Jak może wyglądać sprawa przy przekroczeniu o 35 mil na godzinę? (65 na 30) Mam angielskie prawo jazdy i tyle co mi policjanci powiedzieli to że mam czekać na list. Czy rozprawa może się odbyć beze mnie i otrzymam wyrok pocztą? Czy to prawda że najprawdopodobniej stracę prawko? Mijają już 3 tygodnie od zdarzenia i nie wiem czego mogę się spodziewać. Najgorsze jest to że do Polski na święta miałem jechać (wszystko już kupione) ;/ Nie wiem na czym stoję...Dzięki jeśli ktoś odpowie.

No dales czadu :-) przekroczenie o100%
Nie stresuj sie nadplanowo nie sadze ze od razu dadza ci najwyzsza jake z mozliwych.
Ale jest ryzyko ze moga ci zbanowac na jakis czas:-(
A moze miales jakis powazny powod ze sie tak spieszyles? Zona rodziła? Czy zostawiles zupe na gazie? Wtedy sąd to uwzględni i nawet moze umorzyć sprawe.
Trzymam kciuki

Sent from my GT-I9300 using Tapatalk

No to wpadłem po uszy chyba... Była godzina 5:30 rano, żadnych aut na drodze. Wiozłem moją Panią spóźnioną do pracy trasą którą jeżdżę dwa razy dziennie. Znam na pamięć każdą dziurkę. (To też się przyczyniło do mojego wyniku bo gdy jadę w ''nieznane'' to nigdy nie przekraczam prędkości). Dojechałem w pewnym momencie do Audi A4. No i tak jechałem za nim z 3 km. Wszystko przepisowo bo wszędzie jednopasmówka. Do czasu aż zrobiły się dwa pasy- wtedy wskoczyłem na prawy i wyprzedziłem go. Było ciemno + szyby boczne trochę zaparowane i nie dojrzałem kto tam kierował. Spojrzałem we wsteczne lusterko a te Audi zaczęło nieźle gonić za mną. Pomyślałem że chyba się wku.... że go wyprzedziłem więc i ja na gaz.... Po około 3 km ostrzejszej jazdy zaświeciły się koguty. Tak się skończyło. Dałem się podejść ;/ Nigdy w życiu nie pomyślałbym że to może być policja. Tym bardziej gdy nie zatrzymali mnie przy pierwszym przekroczeniu tylko zwlekali z 3 minuty bo tyle to trwało. Nauczkę mam niezłą tylko nie mogę przeboleć że odrazu prawko stracę ;/
Chyba mnie nie zamkną.... Chyba...

Bez przesady. Tutaj za dziabniecie nożem pouczaja wiec nie ma szans :-)
A jesli nawet ci prawko zbanuja to ba ile? 2 tygodnie. .. czekaj za listem i sie nie stresuj

Sent from my GT-I9300 using Tapatalk

Prawka nie tracisz tylko cie banuja . Na sprawe i po 2lata ludzie czekaja wiec ciesz sie jazda i jedz na luzie na swieta .

Myślicie że jeśli do świąt nic nie przyjdzie to mogę jechać do Polski na 2 tygodnie? A jeśli w tym czasie odbyłby się proces i sąd zadecydowałby o zabraniu mi prawka to mogę mieć problem przy powrocie z Polski nie?
Dzięki tak w ogóle za odzew.

Sprawa szybko sie nie odbędzie napewno zostaniesz o niej z odpowiednim wyprzedzeniem powiadomiony i bedzie pełno papierów do wypełnienia .