bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Help me !
Za tydzień tj. 3 czerwca po południu ląduje w Birmingham.
Wiem, ze do Hereford najlepiej i najszybciej dojadę pociągiem. I tu rodzi się pytanko - jak już wyląduje - gdzie mam iść czy podjechać aby dotrzeć do pociągu ?
W miarę mozliwości ... proszę o jakieś info

a coz bedziesz robic w Hereford? pracuje w firmie ktora tam sie miesci. A swoja droga to extra miescinka...

Jade na wizytę na farme truskawek.
Do naszego urzędu wpłyneło b.duzo informacji na temat złych warunków pracy. muszę tam pojechać, zrobic wizyte interwencyjną i przekonać sie jak to rzeczywiscie wygląda.

Mamuska wrote:Do naszego urzędu wpłyneło b.duzo informacji na temat złych warunków pracy. muszę tam pojechać, zrobic wizyte interwencyjną i przekonać sie jak to rzeczywiscie wygląda

i urzad nie zabezpieczyl ci srodkow na swobodne poruszanie sie po anglii? wypozyczalnia samochodow, taksowki? a noclegi? tez musisz szukac na wlasna reke? jezu przypomina mi sie jak polacy jezdzili na zachod i oszczedzali diety, zreszta niektorzy z samoobrony dalej tak robia w brukseli podobno............ zenua

pozdrawiam

pe

[ Dodano: Pon Maj 28, 2007 08:02 ]

Mamuska wrote:Do naszego urzędu wpłyneło b.duzo informacji na temat złych warunków pracy. muszę tam pojechać, zrobic wizyte interwencyjną i przekonać sie jak to rzeczywiscie wygląda.

a swoja droga, to moge pojechac tam, zobaczyc, porobic zdjecia, dorobisz tylko swoj opis a kasa sie podzielimy hehehehehehe :cool: :cool: :cool:

ja ci moge powiedziec , bo bylem tam u mojej mamuski wczoraj. Jak dla ludzi , ktorzy tam pracuja tzn bezrobotni z Polski itp moze byc jak ktos chce zarobic to zarobi, duzo przyjechalo dziadostwa, ktorzy mysla ze sa na wakacjach, mowiac prosto, chlaja i sie ruchaja, mieszkaja w karawan parku itp, jak chcesz to za jakas nieduza oplata moge cie tam zawiezc, i przy okazji odwiedze znowu mamunie. wiecej info z pierwszej reki na priva. Odnosnie wlascicieli farmy jest wszystko ok, z tego co wiem wszyscy dostali od reki umowy i juz czekaja na pierwsze wyplaty zeby powysylac home office. na marghinesie, piekna wiejska okolica

[ Dodano: Pon Maj 28, 2007 09:59 ]
[quote
a swoja droga, to moge pojechac tam, zobaczyc, porobic zdjecia, dorobisz tylko swoj opis a kasa sie podzielimy hehehehehehe :cool: :cool: :cool:[/quote]

zapomnij, nawet nie wejdziesz na teren tego zakladu i osrodka w ktorym ludzie tam mieszkaja, przypominalo mi to troche takie getto, ale po glebszych przemysleniacxh doszedlem do wniosku , ze jest oki. pracownicy maja identyfikatory, ktorymi rejestruja kazde wyjscie i potem wejscie na teren farmy.

tia .. wypożyczalnia samochodów, taksówki ... he he he dobre ale nierealne !
pociąg kursuje ... kursuje, wiec transport jest
odnośnie tych truskawek, no własnie, niektórym ludziom się pomyliło, oczekiwali ze jadą sobie na wakacje połączone z dużym zarobkiem ! I tu problem, trzeba pracować i to cieżko ! No i telefony się rozdzwoniły, maile ślą - że to obóz pracy !
no i pracodawca swoje .... pracownicy swoje.
Nieważne, pojadę, porozmawiam .. zobaczymy co i jak. Kij ma zawsze dwa końce.

spoko spoko, jak cos to daj znac jak by trzeba bylo cos pomoc to pomozemy. to ty jestes z urzedu pracy tak?



pe

tia, jestem doradcą EURES