bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam.
Szukam informacji dla kolegi,ktory aktualnie nie ma dostepu do neta.

Prawdopodobnie jest mozliwosc zarejestrowania brytyjskiego auta (right hand site) w Polsce.Gdzies kolo Zamoscia jest stacja diagnostyczna,ktora przeprowadza badania techniczne takich pojazdow.Ponoc dla Wydzialu komunikacji w Polsce to nieistotne skad jest auto.Wazne,zeby mialo wazny przeglad w Polsce.
Czy ten temat jest komus znany????Koles stracil tutaj claim discount (kolizja z Jego winy) a do tego ma dopiero 24 lata i juz wie,ze dowala Mu taka oplate za insurance,ze sie nie pozbiera .Wlasnie chce zrobic tak jak powyzej opisalem a pozniej rowniez i ubezpieczyc w Polsce.
Za wszystkie informacje z gory dziekuje.

Był już taki temat: polecam opcję: szukaj.
Pozdrawiam.

odezwij sie na gg bo to dluga historia a rejestracja aut z UE to byla moja praca przez 2 lata wiec jak chcesz to ci pomoge ( urzad celny , urzad skarbowy , przeglady , tlumaczenia )

KA

Witam.Dzieki.OK. Ale pozno koncze prace.Okolo 19.30.

Jeszcze raz dzieki

a ja w domu bede dopiero po 20 wic raczej nie ma problemu zeby porozmawiac wieczorem

KA

KA i PE ja tez chce wiedziec, czy mozna zarejestrowac auto right hand drive w polsce. A jeszcze lepiej czy mozna je tylko ubezpieczyc.

qrde, KA jest w szkole, a to ona zna sie na tej stronie formalnej.................. ja to tylko wozilem. powiem wam tyle: przepisy mowia ze kazdy pojazd ktory osiaga KONSTRUKCYJNIE (czyli jest zdolny) wiecej niz 30km/h ma miec fajere z lewej strony. i kropka. jesli jednak znajdzie ktos diagnoste ktory wystawi przeglad pierwszej rejestracji stwierdzajacy ze auto jest europejskie (zostalo przerobione), to dalej da sie go zarejestrowac. problem dalej w tym ze jesli takie auto zostanie zatrzymane do kontroli drogowej to lezycie (w pl oczywiscie). wiec moim zdaniem, czysto teoretycznie, mozna zrobic tak: wziac z tad papiery auta (do dvla wyslac te czesc v5 ktora mowi ze auto zostalo wyeksportowane permanentnie), sam samochod zostawic w uk, w pl znalezc diagnoste ktory wystawi wam przeglad pierwszej rejestracji, (potrzebne sa dane auta ktorych nie ma w ang. papierach, wymiary wagi i inne pierdoly, ale to juz pytajcie KA), potem taki samochod rejestrujecie i ubezpieczacie, tablice przywozicie tutaj i juz. mozna jezdzic. problem tylko w tym ze jesli ktos wniknie, w razie powazniejszego wypadku, to moze sie okazac ze polski ubezpieczyciel sie wypnie i bedzie syf, poza tym to jest przestepstwo (oszustwo).

w sprawie ubezpieczenia w pl. w latach 90tych, dlugo przed unia, jezdzilismy autami rejestrowanymi w niemczech, potem je w de wyrejestrowalismy, ale zostawialismy tablice i maly dowod (ze niby zginely), potem takie auto na obcych tablicach ubezpieczalismy w pl za okolo 1 000 000 (stary) miesiecznie i juz mozna bylo jezdzic (warunek: obcy paszport albo dowod). wiec wiem ze mozna obce auto w pl ubezpieczyc, pytanie tylko czy angielska policja to uzna, w koncu w ich kompie auto byloby nieubezpieczone.

tyle wiem, reszte pytac KA na gg jak wroci ze szkoly


pozdrawiam

pe

Krzysiek gg padlo moze jak jestes na forum wejdz na chat

jestem na glownym chacie Karina

Przeciez jezeli przerobisz sobie auto , to oczywiscie , ze mozesz zarejestrowac, wg tych przepisow ,( ktore przytaczasz), a tu chodzi wszystklim zeby nie przerabiac , a zarejestrowac w PL. Kiedys pytalem ubezpieczyciela o to i mi powiedz\iano, ze najwazniejszy jest aktualny przeglad techniczny z PL, a raczej nikt nie da takiego przegladu na angielska wersje, jest jeszcze jeden wyjatek, ze mozna takie auto zarejestrowac jako mienie przesiedlencze czy jakos tak to sie nazywa, tylko trzeba wykazac, ze jestes wlascicielem minimum 3 lata-to mowila osoba , ktora pracowala 2 lata temu w wydziale komunikacji w czestochowie

zastanawiam sie czy sie oplasca ewentualne przerobki robic, jakie sa z tego korzysci , w moim przypadku jezeli chodzi o ubezpieczenie auta w Pl to wychodzi mi praktycznie tyle samo, a moze i drozej tutaj place teraz 45 na miesiac a w PL wyszlo mi 4500zl przy 40% znizek, tutaj mam 60%, przekladka ok 10 tys zl i kupa czasu i nerwow, czy wszystkie czesci sprawne itp. Zyskalbym tylko rocznie ok 185 taxu i dodatkowy problem to przeglad w PL -uzaleznic bym musial swoje wizyty w PL od daty przegladu.
Moim zdaniem gra nie warta swieczki.

wsiaz wrote:Moim zdaniem gra nie warta swieczki.

dokladnie. a do tego takie przerabiane to juz nie fabryka, bedzie skrzypiec, dzwonic..........

popieram

pe