bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Czy ktoś próbował takiego oto sposobu dostania się do Polski?
W czwartek 10.07.2014 miałem lecieć z East Midlands do Modlina a wczoraj zgubiłem dowód osobisty. Paszportu nie mam. Zostało mi prawo jazdy polskie. Teraz dumam i dumam i tak:
1. Wizyta w konsulacie w Londynie - najbliższy termin 28.07.2014. Czy jeżeli jutro udam się do konsulatu bez tego umawiania się online na za 3 tygodnie to w ogóle ktoś mnie tam wpuści i chociaż posłucha moich szlochów? Tam jest chyba możliwość otrzymania jakiegoś dokumentu który pozwoli na przekroczenie granicy, tylko tyle i aż tyle.
2. Próba wejścia na pokład samolotu pokazując kartę pokładową wraz z prawem jazdy licząc, że człowiek sprawdzający to nie zwróci uwagi lub da się uprosić, właściwie te prawo jazdy to też nie jakiś pierwszy lepszy świstek, oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie uprawnia do przekroczenia granicy, ale może ktoś ma jakieś miłe doświadczenia w tym temacie?
Jakieś inne pomysły mające rację bytu... :-/?

Może po prostu zadzwoń do linii którą lecisz i ich zapytaj ?.
Po drugie sprawdź terminy w konsulacie w Manchester.

właśnie Manchester niby nie obsługuje terenów west midlands. Bardzo to respektują?

Z tego co wiem (Znajomi byli tam osobiście) to już jest bez różnicy gdzie załatwiasz.

Tam termin na 22.07.2014 :) Coś pięknego po prostu
Cholera jasna, złośliwość rzeczy martwych, przed samym wylotem...

Może w nagłej sprawie mogą coś przyspieszyć ?.
Musisz dzwonić, ciężko to widzę tylko z prawkiem.

Na prawko nie polecisz,co do konsulatu możesz spróbować może wejdziesz jak byłem chłopak który chciał zjechać do kraju ale nie miał za co nie był umówiony ale został wpuszczony.Co do dokumentu mogą wystawić paszport tymczasowy ale na niego też trzeba poczekać jak dobrze pamiętam to ok 2 tyg.

Witam
a Może ten lik dotyczy ciebie
http://bham.pl/ogloszenia?page=show_ad& ... 1&catid=49

Chcac byc szczerym. na 99.9% nie polecisz na prawko i na 99.9% nie wyrobia Ci obojetnie jakiego dokumentu w 2 dni. Wyrabialem ost tymczasowy dla dziecka: oczekiwanie na wizyte 3 tyg (chociaz jakby poszedl to by pewnie wniosek przyjeli odrazu), potem miesiac czekania na dowod bo produkuja to w polszy, a jak chce sie przyspieszyc to poprosili mnie o doplate drugie tyle co za dowod, mega przyspieszenie skrocilo czas oczekwiania do 2 tyg ;) no iestety, najlepiej jak Ci sie uda odzyskac dokumenty bo innego wyjscia nie ma, pzdr

[Wojtek], w dziale ogloszen ktos napisal, ze znalazl dokumenty na nazwisko Bednarczyk, moze to Twoje? :) Dzial Ogloszenia, Znaleziono.

..a jak nie, to może trochę podobny jesteś :twisted: :twisted: :twisted:


Żarcik taki :D

nawet nie wiecie jak bardzo chciałbym się teraz nazywać Bednarczyk :-D
Niestety...
Kupiłem właśnie bilety i jutro rano ruszam na Londyn, mam tylko nadzieję, że mnie tam wpuszczą, jeżeli nie to rozpoczynam strajk głodowy pod ambasadą! Mam nadzieję, że nie będę potrzebował żadnego tymczasowego paszportu czy czegoś w tym rodzaju, ja po prostu potrzebuję czegoś co pozwoli mi wejść na pokład samolotu a wszelkie dokumenty wyrobiłbym już w Polsce. Nic, temat właściwie wyczerpany i poniekąd zamknięty. Jutro powiem jak mi to wyszło :)

Dziękuję wszystkim!

No to powodzenia,bądz tam przed otwarciem.

Paszporty tymczasowe wyrabiają w Polsce, po potwierdzeniu tożsamości osoby ubiegającej się o paszport. Dlatego tyle to trwa. I NIKT Ci tego nie załatwi na telefon ani email. Najkrótszy termin o jakim słyszałem to tydzień. Ja czekałem 2.

Pozdrawiam

Okej, dzień minął mi w Londynie, swoją drogą bardzo polubiłem to miasto i nie wiem czy jeszcze mnie tam kiedyś coś nie pociągnie na dłużej :-)
Trafiłem na dosyć rzeczowego człowieka o kamiennej twarzy, który po wysłuchaniu mojej nieciekawej sytuacji dał mi ulotkę najbliższej kafejki internetowej+fotografa amatora :) i kazał przyjść z wydrukowanym potwierdzeniem odlotu oraz kompletem zdjęć.
Jak już wróciłem i zostałem wreszcie wpuszczony do konsulatu to pani z okienka powiedziała miło, że nic nie może dla mnie zrobić i muszę gadać z konsulem. Pomocny pan z części powyższej wręczył mi więc słuchawkę i wykręcił numer. Zapytałem czy mogę dostać jakiś świstek pozwalający mi na przekroczenie granicy a ja już sobie w Polsce poradzę i wyrobię dokumenty. Pan powiedział, że mogę dostać taki świstek jeżeli wypełnię papier, że do UK już nie wracam a jeżeli chcę wrócić to muszę złożyć wniosek o paszport tymczasowy jak i 10-letni. Podejrzewam, że po prostu chodzi o kasę bo wątpie że jest coś takiego co po podpisaniu nie pozwala nam na powrót do UK. Nie ukrywajmy, paszport w Polsce to chyba koło 150zł(?) a tutaj niecałe 100f. Powiedział, że jak już złożę wniosek o paszport 10-letni to tymczasowy da mi do czwartku.
Utrata dowodu i brak paszportu kosztowały mnie jakieś 200 funtów, wlicza się w to koszt paszportu tymczasowego + 10-letniego - łącznie 127 funtów plus dojazd do londynu dzisiaj i dojazd do londynu, żeby odebrać tymczasowy w środę, jednak odbiorę go sobie w czwartek przed odlotem.
Trochę szkoda pieniędzy ale dopiąłem swego i będę tańczył na weselu w sobotę :-)
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i za wszelką pomoc, która dotarła na priv.

Dodam jeszcze, że np. prawo jazdy również warto ze sobą mieć bo tak jak napisał powyżej kolega AdamBoltryk, żeby wyrobić paszport tymczasowy muszą potwierdzić nasze dane, trwa to szybciej jeżeli mamy jakikolwiek dokukment. Pani z okienka spisała więc dane z prawa jazdy i dołączyła do wniosku.


#SKRÓT DLA LENIWYCH#
Na prawie jazdy pewnie nie da się lecieć ale da radę wyrobić paszport tymczasowy w 3 dni :)


Pozdrawiam wszystkich