Polskie tablice rejestracyjne i poruszenia sie autem w UK

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy
mam37 wrote:por.Borewicz, jak ubezpieczałam aut ubezpieczyciel zapytał się mnie czy mąż jest zawodowym kierowcą bo wtedy miałabym troszke taniej nie wiem dlaczego ale takie pytanie mi zadano więc jakies znaczenie praca ma w innym przypadku po co by sie pytali gdzie i jako kto pracujesz? znaczenie ma tez czy autem edziesz dojeżdzał do pracy czy tylko prywatnie , oraz ile mil wykonasz na rok
pozdrawiam


Zgadza się, ale powtórzę Ci jeszcze raz, to gdzie pracujesz albo co robisz wpływa na cenę w minimalnym stopniu(od1-3%), największy wpływ oprócz wieku ma miejsce gdzie mieszkasz.
Pamiętam, że kiedyś pisaliśmy w podobnym temacie i tam podałaś swój post code, a że odnawiałem swoją polisę to sprawdziłem teraz i jest tak:
na Twoim adresie to samo ubezpieczenie zaczyna się od 700f a u mnie od 360f.
Myślę że Twój citroen na moim adresie kosztowałby około 700f a nie 1300f
pozdrawiam

por.Borewicz
Rozeznany
 
 
Posts: 118
Joined: 10 Mar 2013, 22:03
Location: UK
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

por.Borewicz, bardzo mozliwe chodz mam znajomych za scianą którzy płacą połowe mnie podobno ... za mniej wiecej podobną klase auta
ps, citroena juz nie mam hehe

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posts: 493
Joined: 23 Aug 2012, 10:54
Reputation point: 45
Pokojowy
Top
0

greg2904 wrote:Stary skoro u ciebie wychodzi taka kwota to zakladam ze masz kraty w oknach :-)Ewakuluj czym prędzej.... na James Turner street jest nawet taniej :-)

Hahaha. Dobrze powiedziane thomas, jakis koles, tutaj cytuje "sieje srake naokolo"...
Dla krzysia wyciagnij sobie znizki z polski I przedstaw do tesco albo churchila to je zaakceptuja I nie siej sraki naokolo (dobry tekst, musze zapamietac) a dla twojej informacji to moj insurance czyli £880 na rok jest ciagle wysoki biorac pod uwage moje 32 lata, 14 lat prawko I 8 lat angielskich znizek...

Powodzenia w szukaniu I nie siej sraki naokolo...


Człowieku masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem... nie chcę likwidować zniżek z Polski. Masz 10 lat dłużej prawko i 8 lat zniżek i twierdzisz, że insurance jest tani. Z takim stażem to na pewno. Ale co mają powiedzieć ludzie w mojej sytuacji?? Lub tacy co chcą w UK kupić swoje pierwsze auto?

Ludzik50 Coventry do Birmingham porównujesz? Dobrze, że nie do Londynu.

Krzysiek2099
Rozeznany
 
 
Posts: 151
Joined: 2 Jun 2013, 23:02
Reputation point: 12
Neutralny
Top
0

Krzysiek 2099... niektorym ludziom mozna pisac to samo 10x na rozne sposoby, ale nigdy to nei trafi... zawsze znajda zle porownania badz pomina istotne argumenty... pamietaj, ze jeszcze zadna krucjata na swiecie nei wygrala z glupota...niektorzy nie skminia za chiny tego ze komus wychodzi insurance 3tysF, i potem wypisuaj madrosci na temat przeciez ja place 500 czy tam ile... zapewniam was, iz nie posiadajac angielskiego prawa jazdy, nie majac znizek, itd itd takie kwoty wychodza a jesli dla kogos miedzy 500 a 3000 nie ma roznicy to prosze niech doda Krzychowi 2,5 tys ;) pzdr
swiatem rzadza paradoksy...

marass85
Raczkujący
 
 
Posts: 54
Age: 39
Joined: 3 Mar 2013, 13:45
Location: B23
Reputation point: 17
Neutralny
Top
1

Ceny ubezbieczeń w UK mogą przyprawić o ból głowy, ale "szukajcie a znajdziecie". Wyszukiwarki typu go compare czy confused itp są kapitałowo powiązane z konkretnymi ubezpieczalniami, dlatego np w jednej z nich za każdym razem najtańszy jest Admiral. Te ceny z zasady nie będą najniższe na rynku. Trzeba szukać w necie małych niezależnych brokerów bądź firm. I tak na własnym przykładzie mogę polecić (a mam parszywą historię jeszcze przez rok) brokera IGO4 gdzie najtańsza jest firma Zenith, ale jeśli spróbujemy bezpośrednio w tym Zenith'cie to jest drożej. No i cenowe mistrzostwo świata to wg mnie 1st Central. Spędziłem ładny kawał czasu, żeby dziadów wykopać z otchłani internetu. Na koniec Chciałbym zwrócić uwagę na jedną ważną, acz czesto pomijaną kwestię voluntary excess. Im jest on wyższy tym cena ubezpieczenia niższa i tak dochodzimy do kwot rzędu £1000, którą to musimy wysupłać z własnej kieszeni na naprawę swojego auta w przypadku gdy jesteśmy sprawcami. Jeśli auto jest warte w granicach £3000 to, miom zdaniem, opcja fully comprehensive traci sens ekonomiczny. Cena globalna spada o kolejne 30% (opieram się na małych niezależnych brokerach) a third party fire and theft pokrywa nam kradzież i spalenie. Jest jeszcze kwestia szyby czołowej (windscreen protect) za ok £70 wymiana. Szybę taką statystycznie wymieniamy raz na wiele lat a kwota zaoszczędzona każdego roku spora. Co do samej ceny szyby czołowej, tu też jest szalenie ciekawie. Jeśli wymieniamy poprzez ubezbieczalnię jej cena oscyluje w garnicach £800-1000 podczas gdy wymieniamy na własną rękę ta cena to £200-300. Reasumując nie taki diabeł drogi jak go malują. :D
User avatar
s_virus
Początkujący
 
 
Posts: 43
Joined: 22 Feb 2014, 08:51
Reputation point: 15
Neutralny
Top
0

krzysiek2099 - chyba ty masz problemy ze zrozumieniem moich wypowiedzi, nigdy nie pisalem ze isurance jest tani, pisalem ze moj jest tanszy ale nadal za drogi na te znizki ktore posiadam.

marass85 - ... pamietaj, ze jeszcze zadna krucjata na swiecie nei wygrala z glupota.. najwyrazniej tobie tez nie pomoglo...

greg2904
Rozeznany
 
 
Posts: 108
Joined: 10 Nov 2012, 15:08
Reputation point: 10
Neutralny
Top
0

w temacie
Wczoraj kumpla 40 minut kontrolowała policja. Powód - auto polskie na polskich blachach. Kontaktowali się z Polską sprawdzali ubezpieczenie. Kumpel jedzie na święta do Polski sprzedać samochód...

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2527
Joined: 6 Dec 2008, 12:19
Reputation point: 183
SzanowanySzanowany
Top
0

AdamBoltryk, z całym szacunkiem do kolegi , ale jakoś w to nie wieżę , chyba Pana kolega coś na ściemiał
Ja bylam zatrzymana 5 cio krotnie nigdy nie sprawdzano mnie w pl
Jakoś nie mogę sobie wyobrażić że Angielska policja dzwoni do polski jeszcze zapewne z komórki tegoż policjanta i pyta się w j, angieslkim czy ubezpieczenie jest ok \\
to jest dla mnie bzdura i nawet smieszne , Po za tym ubezpieczenia w pl sa w tej chwili wydawane w 2 językach polski i angielski więc nie trzeba go sprawdzać można sie doczytac bezproblemu
Kumpel miał wysoką fantazje i opowiada bzdury
Jeśli chcieli by go sprawdzac zabrali by go na parking i tyle w temacie a nawet w tedy chyba by go nie sprawdzali w pl
Mojego męza jak zatrzymali busen nie miał ubezpieczenia dzien wczesniej sie skonczyło zabrali na parking mązż wykupił ubezpieczenie pojechał na policyjny parking pokazał kwitek zapłacił za parking i mandat i tyle w temacie
pozdrawiam

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posts: 493
Joined: 23 Aug 2012, 10:54
Reputation point: 45
Pokojowy
Top
0

Wierz w w co chcesz i śmiej się z czego chcesz. Widać mamy inne poczucia humoru.
http://bham.pl/wiadomosci/west-midlands ... nds-police
W kontrolującym patrolu był Polak. Policjant. W Polskim mundurze.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2527
Joined: 6 Dec 2008, 12:19
Reputation point: 183
SzanowanySzanowany
Top
0

i polak dzwonił do pl sprawdzał ubezpieczenie auta :)) no prosze ja Ciebie aż dziw ze w to uwierzyłeś
A ten link mi nie potrzebny mieszkam tu już troszkę czasu i odkąd pamiętam policja angielska mieszała się z polską no i pamiętajmy że w policji pracują też polacy czego nie jeden raz doświadczyłam
Chodz w londynie jest ich zdecydowanie więcej
nie wierze i nie uwierze bo nie raz miałam doczynienia z policją jadąc polskim autem więc jestem na 99.9 % pewna że to bzdura

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posts: 493
Joined: 23 Aug 2012, 10:54
Reputation point: 45
Pokojowy
Top
0

Z ta policja to prawda w zeszlym tygodniu na dudley zatrzymywali pojazdy na polskich blachach

bubu
Raczkujący
 
 
Posts: 82
Joined: 3 Sep 2008, 10:43
Location: tipton
Reputation point: 8
Neutralny
Top
0

w policje to ja wierzę nie 1 i nie ostatni raz robią łapankę na polakow w polskich autach standard takich akcji w londynie jest co chwilka
nie wierze tylko iż jakiś glina dzwonil do pl i sprawdzał ubezpieczenie auta tyle raz ze musiałby dzwonić z prywatnej komorki lub zatrzymac auto i podac dobry powód i dzwonić z komendy w co bardzo wątpie

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posts: 493
Joined: 23 Aug 2012, 10:54
Reputation point: 45
Pokojowy
Top
0

Wszystko rozbija się o fakt, że normalne ubezpieczenia auta w PL jest ważne tylko w PL. Trzeba poinformować ubezpieczalnię, że auto będzie przebywało poza granicami kraju i ile czasu. Ja mam w swoim ubezpieczeniu, że przebywam 11 miesięcy zagranicą.

Krzysiek2099
Rozeznany
 
 
Posts: 151
Joined: 2 Jun 2013, 23:02
Reputation point: 12
Neutralny
Top
0

Na to wyglada, ze lada dzien będzie można auta z kierownica po prawej stronie rejestrować w Polsce znając przedsiębiorczość Polaków w Angli liczba aut na polskich znacznie sie zwiększy, a wtedy policja dopiero zacznie szaleć.

Guest
 
 
Top
0

tu ne chodzi o kierownice po której jest stronie a nie płacenie podatku w angli więc nawet jak polacy w polsce będą rejestrować auta to i tak tu będzie to nie ważne chodzi to by własnie tu rejestrowac auto czy to lhd czy to po prawej z kierownicą
zreszta skoro polacy tak sie bronili przed tą mozliwościa rejestracji myślę iż również utrudnią rejestrację auta angielskiego w pl pewnie będzie droższa rejestracja ubezpieczenie a może nawet i przegląd i wyjdzie na to że się nie opłaca
Jak ja chciałam ubezpieczyć i zarejestrowac polaka tu to byl to taki koszt iż wolalam sprzedać auto i kupic tu

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posts: 493
Joined: 23 Aug 2012, 10:54
Reputation point: 45
Pokojowy
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to SZUKAM INFORMACJI