Page 1 of 1

Angielski.

PostPosted: 10 Mar 2007, 12:29
by Nadia
Witajcie. Mam do was pytania czy w praktyce ludzie używają WSZYSTKICH tych czasów w angielskim ? Na których czasach skupiać się najbardziej w trakcie nauki angielskiego ? Bo mnie np. bardzo dobija przy mówieniu zastanawianie się czy to co mówię o przeszłości ma związek z teraźniejszością i czy akurat mogę tego czasu użyć... Czy jeśli czasem zdarzy mi się użyć nie tego czasu co trzeba i tak będę hmm...dobrze zrozumiana ?

Re: Angielski.

PostPosted: 10 Mar 2007, 13:33
by te-ha
z czasów teraźniejszych
-> present simple
-> present continuous - także do wyrażenia przyszłości
-> present perfect -> o tym czasie mówisz - dla mnie to podstawa - ciągle go używam - tutaj chodzi o EFEKT, a nie o czynność

czasy przeszłe:
-> past simple
-> past continuous
-> past perfect - używam jak mnie naprawdę natchnie

czasy przyszłe
-> future simple
-> future continuous - też jak mnie natchnie

i obowiązkowo
wouldy couldy i shouldy :P - ale to brzmi <ściana>
going to
i tryby warunkowe pierwszy i drugi

byłam naprawdę świetna z gramy
a używam teraz trzech rzeczy na krzyż
i parę konstrukcji jak czuję potrzebę ;/

smutna rzeczywistość

piszę z perspektywy osoby
która dużo gada po angielsku o głupotach - zwykła codzienna rozmowa
a także studentki na ang uniwerku :mrgreen:
która właśnie piszę esej :cry:

Re: Angielski.

PostPosted: 10 Mar 2007, 13:35
by te-ha
a poza tym

najważniejsze żeby mówić!!

i tylko jak mówisz o teraźniejszości
to mów czasem teraźniejszym

na pewno zostaniesz zrozumiana
to jedna sprawa

nie będziesz pewnie rozchwytywana przez Anglików do rozmowy
bo ich strasznie męczy słuchanie ludzi,
którzy ledwo sklecą słowo

ale zrozumiana będziesz na pewno

Re: Angielski.

PostPosted: 10 Mar 2007, 16:47
by Nadia
Nie no aż tak źle nie mówię ,żeby zdania nie sklecić tylko czasem mam wrażenie ,że używam nie tego np. przeszłego co trzeba ;]

Re: Angielski.

PostPosted: 10 Mar 2007, 18:24
by Mike
gramatyka angielska rozni sie od polskiej i to powoduje caly problem, mialem to samo na poczatku i mysle ze to poprostu wymaga osluchania, cierpliwosci a z czasem samo przyjdzie, tylko trzeba duzo sluchac: radia, tv itp...

Re: Angielski.

PostPosted: 10 Mar 2007, 18:30
by te-ha
Nadia,

to ty nie masz
czym się martwić

ja też czasem zarzucę nie tym czasem przeszłym
co trzeba

najważniejsze jest
MóWIć
i nie bać się tego

a poza tym słuchać
dużo radia, tv
chodzić do kina czy teatru

wtedy obcujemy z prawdziwym ang

Re: Angielski.

PostPosted: 10 Mar 2007, 18:46
by Nadia
Dzięki za odpowiedzi :)