Page 1 of 1
Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
4 Mar 2012, 22:17
by Adrian2712
Witam!Planuje wkrótce kupić samochód i chciałbym się dowiedzieć,czy jeśli kupie owy pojazd gdzieś daleko od domu to czy mogę ubezpieczyć go tylko na drogę powrotna do domu???
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
5 Mar 2012, 00:21
by Batman
Możesz wykupić na 24 godziny.
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
5 Mar 2012, 11:34
by vactum77
Short Term Car Insurance | Temporary Cover for 1-28 Days................
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
5 Mar 2012, 20:07
by eric27
Witam,czy ktoś się orientuje jak to jest z ubezpieczeniem pojazdu pod innym adresem,niż się faktycznie mieszka.Wiem,że jest to nielegalne ale jednocześnie wiele osób tak robi :shock: Chodzi o to,że mieszkam na Small Heath B10 od 6-ciu lat,nie jest to ciekawa dzielnica ale idzie przywyknąć.Moja partnerka pracuje trzy minuty pieszo od domu,ja ok.20.Planuję zmienić pracę ale do tego niezbędny jest własny transport "praca kierowcy"różne lokalizacje oraz godziny rozpocęcia pracy.Wszystkie samochody przed obejrzeniem wrzucam na wyszukiwarkę ubezpieczeń i zawsze wychodzą mi składki z "kosmosu" 3000-4000 funtow,mam 4 lata zniżek z Pl w UK nie miałem samochodu bo po prostu nie potrzebowalem(praca w TWM "darmowy bilet",10,czy 20 minut do pracy w innych firmach).Najśmieszniejsze,że jak wpisuje adres kolegi,ktory mieszka 10 minut ode mnie dzielnica yardley to ubezpieczenie tanieje do ok.500 funtow.Nie chcę się specjalnie przeprowadzać,więc może wiecie jak pomóc.
Pozdrowionka dla wszystkich
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
5 Mar 2012, 22:19
by Adrian2712
Super!Dzieki wielkie za pomoc!
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
6 Mar 2012, 09:46
by vactum77
dasz rade to rejestruj na kolegi adres i nie przejmuj sie. nawet anglicy tak robia. zależy jakiej wielkosci auto potrzebujesz i jaki model. za peugeot- renault- citroen zaplacisz taniej niż audi- bmw- vw. znam sie cos na tym kupuje i sprzedaje autka. bedziesz potrzebował to coś sie znajdzie.
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
7 Mar 2012, 06:41
by ktosienka
Niezależnie od tego kto tak robi takie rzeczy mogą się potem odbić czkawką
W przypadku dużych odszkodowań ubezpieczenie weryfikują wszystkie dane bardzo dokładnie
Jeśli znajda dowody na to ze ubezpieczony podał coś niezgodnego z prawda zawierające ubezpieczenie polisa jest anulowana, a koszty szkody pokrywa w100% ubezpieczony.
Znana jest mi historia małżeństwa ,
Które podało jako głównego kierowcę żonę , gdyż tak wyszło taniej
Niemniej auto używał głownie on, na dojazdy do pracy itp.
Miał stluczke na autostradzie, uszkodził barierki i dość drogi samochód .
Polisa została anulowana a oni zostali z rachunkiem powyżej £10k do zapłacenia
Przy małych kwotach nikomu nie opłaca się sprawdzać, stad obiegowa opinia ze tak można robić.
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
7 Mar 2012, 10:42
by vactum77
zgadzam sie tak wlasnie moze byc. ......... ale nie ryzykujesz nie masz, ubezpieczenia i tak nas robia w rogi. dobrze i troche zaoszczedzić. trzeba walczyc nie wolno sie poddawac. ;)
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
7 Mar 2012, 13:32
by eric27
ktosienka wrote:Niezależnie od tego kto tak robi takie rzeczy mogą się potem odbić czkawką
W przypadku dużych odszkodowań ubezpieczenie weryfikują wszystkie dane bardzo dokładnie
Jeśli znajda dowody na to ze ubezpieczony podał coś niezgodnego z prawda zawierające ubezpieczenie polisa jest anulowana, a koszty szkody pokrywa w100% ubezpieczony.
Znana jest mi historia małżeństwa ,
Które podało jako głównego kierowcę żonę , gdyż tak wyszło taniej
Niemniej auto używał głownie on, na dojazdy do pracy itp.
Miał stluczke na autostradzie, uszkodził barierki i dość drogi samochód .
Polisa została anulowana a oni zostali z rachunkiem powyżej £10k do zapłacenia
Przy małych kwotach nikomu nie opłaca się sprawdzać, stad obiegowa opinia ze tak można robić.
O to wlaśnie się martwię.Ale z drugiej strony nie stać mnie na zapłacenie np.3000 funtow za ubezpieczenie,zwłaczcza,że od sześciu lat mieszkam i pracuję w UK jako kierowca,nigdy nie miałem stłuczki ani punktów karnych.Po prostu kilkaset metrów dalej i miałbym inny post code i po problemie.Nawet zacząłem przeglądać oferty mieszkań ale nie bardzo chcę się przeprowadzać.
Pozdrowionka dla wszystkich :D
Re: Jak z tym ubezpieczeniem?

Posted:
8 Mar 2012, 10:31
by vactum77
Kolego czym lepsza okolica, tym mniejsze ubezpieczenie. zwlaszcza jak bedziesz mial autko to co za różnica czy bedziesz dojeżdzal 5 czy 15 minut. obecnie mieszkam na erdington place 35 f za jedno a za drugie 75 f miesiecznie, ale zastanawiam sie nad przeprowadzka poza miasto. bedzie mniej do zaplaty 8) pomysl nie jest glupi.